Michał
Kot
Dołączył: 26 Sty 2019
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: Pon 21:27, 04 Lut 2019 Temat postu: Savage gear bushwhacker xlnt² 2.43cm 15-40g |
|
|
Nikt nic nie pisze to zacznę ja:)
Zainteresowal mnie gdy tylko ukazał się w katalogu. Byl opisany bardzo konkretnie. Jego waga jak najbardziej mi pasowała,wszystko na fuji, tylko trochę z tą dlugoscia się wahałem bo wcześniej lowielem tylko na kije 2.75 Od razu wiedziałem że będzie mi potrzebny do lowienia większych szczupakow gdyż owego roku zmieniłem swoje wszystkie szczupakowe przynęty na 15cm.
Trochę odkładania kasy i lecę do Patryka złożyć zamowienie na wedke a tu wielkie zaskoczenie. Odpowiada mi że jutro ma być przedstawiciel savage i jeśli się uda to zaraz do niego dzwoni. Po paru nerwowych dla mnie minutach dostaje odpowiedź że już jutro będę "go"miał.
Poświęcam swoim sprzetowym poszukiwaniom wiele czasu, sporo przeczytanych artykułów, gazet, forum i czasem poprostu mam nosa że to będzie sprzet pasujący do mojej ręki nie macajac go wcześniej.Czasem Patryk w sklepie już się na mnie denerwuje że znowu coś wymyślam i chce aby mi zamówił Bóg wie co. Widzę wtedy w jego oczach to lekkie zakłopotanie i myślenie "Skąd ja mu to wezmę skoro to nowość na ten rok!!":)Lecz zawsze daje radę.
Dobra wracając do wędki. Jest to kij na sucho strasznie sztywny i większości z Was w sklepie może po prostu nie odpowiadać .Lecz jego walory wychodzą dopiero nad wodą.
Panowie w tych pieniądzach poezja. Pod obciążeniem zmienia się obraz tej wędki. Staje się szybki, cięty, dobrze i daleko wyrzuca przynety lecz o dziwo bardzo paraboliczny pod ryba .Wymiarowy szczupak ładnie wygina wedke a tłusta jesienna 90tka nie robi na nim żadnego wrażenia. Ryby z niego nie spadają nawet na plecionce gdyz swoją pracą amortyzuje wszystko.
Łowiąc na Bugu zacząłem dostrzegać więcej plusow tego banku. Ma 243cm i nie zahaczam o drzewa przy wyrzucie i jestem w stanie dorzucić nim pod ruska strone.Łatwiej mi się z nim chodzi po wszystkim dobrze nam znanych buzanskich krzakach, swietnie przenosi branie na dolnik i błyskawicznie potrafi wciac rybę - mysle sobie *sandacz*.
To dopiero był strzał w dziesiątkę. Owy kij obsługuje w najniższych partiach gumę 3cale z główka 12g natomiast górna granica to granica rozsądku wędkarza. Na pewniaka rzucałem guma shaker6'(około 33g) z główka 30g. Da się zdecydowanie więcej lecz trzeba już wyczucia i uwierzcie mi że przy zwijaniu gumy 23cm z głowka 15g kij nie klęka.
Od paru juz lat używam tego kija tylko na sandacze z brzegu.Wyczuwam na nim nawet najdelikatniejsze skubniecia a czasem nawet i otarcia ryb nie obserwując plecionki ani szczytówki. Moim zdaniem jest to bardzo dobry kij sandaczowo szczupakowy który wam serdecznie polecam.
Post został pochwalony 1 raz
|
|